Czasami jestem silna i zdolna do stawiania własnych bitew. Bitwy w mojej głowie. Bitwy w moim sercu. Małe bitwy, w których toczę się codziennie od momentu, gdy się budzę, aż do chwili, gdy zasypiam, ale w niektóre dni po prostu nie mogę podnieść palca, w niektóre dni nie mogę nawet znaleźć miecza, a czasami zapominam, co trzeba walka. Zapominam, co muszę zrobić, aby znów uwierzyć.

Więc w te dni. Ufam ci

Ufam ci, że stoczysz bitwy, z którymi nie mogę już walczyć, ukończysz te bitwy, aby pomóc mi w walce z bólem. Ufam, że ochronisz mnie przed rzeczami, na które nie jestem przygotowany, i ochronię przed nieprzyjemnymi niespodziankami życia i ludzi.



Ufam, że ochronisz moje serce, gdy jest zmęczone, zmieszane i złamane. Ufam, że zrobisz sobie przerwę i otworzysz drzwi prowadzące do szczęścia. Ufam, że odłączysz moje serce od wszystkich bitew, które on przegra. Ufam, że tym razem wygrasz. Daję ci całą moją moc.

Ufam, że wyślesz mi dobrych ludzi w moim życiu - aniołów stróżów, którzy uleczą moje złamane serce i pomogą mi ponownie zaufać. Ludzie, którzy pomogą mi leczyć. Ludzie, którzy mnie nie zniszczą. Ufam, że wprowadzisz odpowiednich ludzi do mojego życia, ponieważ wybieram tylko tych, którzy mnie skrzywdzili, ludzi, którzy mnie zdradzają, i ludzi, którzy zostawiają mnie samego, gdy tylko znajdę się na polu bitwy.

Ufam ci, bo nie mogę już walczyć. Sam lub z ludźmi. Ufam ci, bo nawet nie wiem, jak wybrać moje bitwy i jestem wyczerpany. Jestem wyczerpany. Mam dość próbowania udowodnienia, że ​​ludzie się mylą. Mam dość podejmowania niewłaściwych decyzji. Mam dość tego samego błędnego cyklu, w którym się znajduję. Mam tego samego kończący się.



Ufam ci, bo myślałem, że mogę to zrobić sam i myślałem, że mam narzędzia do wygrania wojny, ale teraz nie wiem, czy mogę mądrze z nich korzystać. Nie wiem, czy mój umysł jest wystarczająco jasny, aby wymyślić strategię. Nie wiem, czy moje serce może znieść kolejne dźgnięcia. Skończyły mi się opaski, żeby pokryć te wszystkie rany.

Ufam ci, bo pod koniec dnia wiem, że tylko ty możesz mi pomóc. Jesteś jedynym, któremu ufam po mojej stronie. Wszyscy inni są płatkowi. Wszyscy inni są słabi. Wszyscy inni są równie zagubieni i zdezorientowani. I ty zawsze wiesz. Zawsze masz odpowiedzi. Zawsze masz klucz. Możesz zamienić każde rozczarowanie, każdą stratę, każdy bałagan w coś cudownego. Możesz wszystko odwrócić. Jesteś moim zwycięstwem i liczę na to, że stoczysz resztę moich bitew, bo już nie mogę.

Tu się zatrzymuję. W tym miejscu pokładam w tobie całą moją wiarę i proszę o naprawienie wszystkich połamanych elementów. Aby przekształcić wszystko, co zrujnowałem. Leczyć każde miejsce, które boli. Aby spełnić życzenia, o które się modliłem.



Ufam, że stoczysz moje bitwy, ponieważ to właśnie powinienem był zrobić dawno temu, zamiast polegać na kimkolwiek innym niż na tobie, w tym na mnie.

co powiedzieć mężczyźnie, który złamał ci serce