
Czasami tak się dzieje: tak losowe i tak nieoczekiwane, jak Życie czasami przeszkadza w zaplanowanej podróży.
Jesteś już w związku i jak we wszystkich związkach występują wzloty i upadki, ale wy już jesteście w nim od lat. Pojawiają się argumenty, ale prędzej czy później zostają załatane i uzupełnione.
Pewnego dnia poznałeś tę drugą osobę.
Był tam tylko w zasięgu wzroku. Nie szukałeś nikogo aktywnie. Właśnie tam był.
Twoje oczy się zamknęły, a on się uśmiechnął. Myślałeś, że się uśmiechnąłeś.
Jego uśmiech pozostał w twojej pamięci. „Może był po prostu uprzejmy”, powtarzałeś sobie. Ale na pewno było coś w tym momencie.
Ten moment.
Czy wierzyłeś w miłość od pierwszego wejrzenia? Czy w to wierzysz?
Może nie, ale to zdecydowanie była chwila.
Ty i on spojrzeliście sobie w oczy w ciągu następnej godziny. W końcu jest to miejsce publiczne. Uśmiechy z pewnością zostały wymienione.
I w końcu wtrącił się Los. W końcu wkurzyła się całą tą subtelnością. Udało wam się porozmawiać.
On też jest w związku. Długoterminowy, zaangażowany.
spieprzyłem mojego brata
Wewnątrz westchnąłeś z ulgą. To był tylko flirt. Zdarza się. Nadajesz zbyt wiele znaczenia „chwilom”.
Ale nadal flirtuje z tobą. I ty go pociągasz. Jego oczy. Jego uśmiech. Ten uśmiech…
Następnie poślizgnął się, że on i jego partner mają politykę „Nie pytaj, nie mów”. To nie może być bardziej oczywiste. Masz takie same zasady. Wygląda na to, że będzie to jednorazowa gra. DADT, dwie osoby dorosłe. Oczy szeroko otwarte. Tak zaczyna się większość Tragedii.
Stało się.
A potem to się powtórzyło.
To było lepsze niż się spodziewałeś.
eleganckie pomysły na 21 urodziny
Numery zostały wymienione.
Potem poczułem się, jakby od nowa się umawiał: codziennie pisał SMS-y, choć trzeba było ustalić reguły dotyczące czasu. Nawet sekty.
Zaczyna zajmować większość twoich myśli, a ty zaczynasz dzielić z nim więcej rzeczy niż własnego partnera. Ale zastanawiałeś się, czy on czuje to samo. Szczerze mówiąc, w to wątpisz. Dlaczego więc nadal pisze do ciebie, kiedy aktywnie próbowałeś najdroższego, aby zignorować pragnienia? Dlaczego wciąż mówi dobranoc? O co chodzi z tymi „xxx”?
Nie tak, jak samo Życie nie jest wystarczająco mylące.
Kupowanie mu drobnych upominków sprawiło, że byłeś szczęśliwy. To było tak, jakbyś wrócił do gigantycznie nastoletnich lat.
Zresztą i tak wkrótce opuści kraj. To nie może trwać dłużej niż kilka tygodni. Cieszyć się teraz? Lub…
Wydawał się szczęśliwy ze swoim partnerem. Byłeś zadowolony ze swojego, ale czy jesteś z nim szczęśliwszy? Paradoks uczuć w tobie jest mylący. Zastanawiasz się… kim jest ten Jeden? Czy jest coś takiego?
Czy samolubne jest pragnienie szczęścia dla siebie? A może dorośniesz i pomyślisz o innych zaangażowanych w to ludziach.
Bądź szczęśliwy. Bądź sobą.